Każdy prawdziwy globtroter musi mieć do opowiedzenia kilka strasznych historii. Oto moje najstraszniejsze przygody.
When we were in Yosemite National Park in the USA we really wanted to see the bears. First, we read in guidebooks that when you see a bear you mustn’t run away! Then, when we went there, park rangers told us that we mustn’t run away if we see a bear. We made a barbeque in the picnic zone, we grilled meat, sausages and marshmallows with chocolate and biscuits. Mmmm, yummy!!! 🙂 When the night was coming the rangers came again and said that near to this zone there were some bears so we must be careful. They said again that we mustn’t run away. They said that when the bear is coming we must slowly walk away or make noise. We were sitting at the table and suddenly my Mum shouted “a bear!!!!!!!!” What did we do??? WE RAN AWAY!!!!! 🙂 🙂 🙂 Later in the car we were laughing that we knew that we mustn’t do it, but the instinct was stronger!
Kiedy byliśmy w parku narodowym Yosemite w USA, bardzo chcieliśmy zobaczyć niedźwiedzie. Najpierw przeczytaliśmy w przewodnikach, że kiedy zobaczy się niedźwiedzia, to nie wolno uciekać! Następnie, kiedy tam pojechaliśmy, strażnicy parku mówili nam, że nie wolno uciekać, jeśli zobaczy się niedźwiedzia. Robiliśmy sobie grilla w strefie piknikowej, smażyliśmy mięso, kiełbaski i pianki marshmallows z czekoladą i herbatnikami. Mmmm, pychota!!! 🙂 Kiedy zbliżała się noc, pojawili się ponownie strażnicy i powiedzieli, że w pobliżu tej strefy pojawiły się niedźwiedzie i trzeba być ostrożnym. Znów powtórzyli, że nie wolno uciekać. Powiedzieli, że kiedy pojawia się niedźwiedź, trzeba wolno odejść albo narobić hałasu. Siedzieliśmy przy stoliku i nagle mama krzyknęła „niedźwiedź!!!!!!” I co zrobiliśmy??? UCIEKLIŚMY!!!!!! 🙂 🙂 🙂 Później w samochodzie śmialiśmy się, że chociaż wiedzieliśmy, że nie wolno nam tego robić, to instynkt był silniejszy!
This was the first and one of the most scary adventures in my life. This adventure happened in Vietnam when I was three and a half. We went to the village in the jungle with a guide. He was raised in a similar village. When we were walking to the village we saw a big bull (a water buffalo) standing next to someone’s house. We went to take photos with it. The buffalo was tied with the rope and it suddenly broke it. IT WAS CHASING US!!!
My Dad caught me and my friend and we ran into the old house. My sister and my Mum ran into thorny bushes. The guide stood in front of the bull and the bull was chasing him. The guy stood still in front of it and when the buffalo was close to him he turned and moved away. We were so terrified!!!
To była pierwsza i jedna z najbardziej przerażających historii w moim życiu. To wydarzyło się w Wietnamie, kiedy miałem 3 i pół roku. Poszliśmy do wioski w dżungli z przewodnikiem. On wychował się w podobnej wiosce. Kiedy szliśmy do wioski zobaczyliśmy wielkiego byka (bawołu wodnego) stojącego przy czyimś domu. Podeszliśmy, żeby zrobić mu zdjęcia. Bawół był przywiązany linką, ale nagle ją zerwał. I zaczął nas ścigać!!!
Tata złapał mnie i mojego przyjaciela i uciekliśmy do starego domu. Moja siostra i Mama uciekły w kłujące krzaki. Przewodnik stał naprzeciwko byka a byk go atakował. Mężczyzna stał przed bykiem, a kiedy byk był blisko niego odwrócił się i usunął. Byliśmy naprawdę przerażeni!!!
This adventure happened in Cambodia on Koh Totang island. One afternoon my Dad saw something in our bungalow. He didn’t know what it was and he said – Oh, no, is it really a scorpion!? My Dad went to the girl at the front-desk and said – Excuse me, but we’ve got a little problem sitting on our roof, it is a scorpion. She gave an insect spray to my Dad and said – Take this and kill it! But my dad was scared. Then she asked – Do you want my friend to do it? The guy came to our bungalow and killed the scorpion with a newspaper and his hand. That was funny and scary!
Ta przygoda zdarzyła się w Kambodży, na wyspie Koh Totang. Pewnego popołudnia mój Tata zobaczył coś w naszym bungalowie. Nie wiedział, co to jest i zapytał – Czy to jest naprawdę skorpion!? Tata poszedł do dziewczyny z recepcji i powiedział – Przepraszam, ale mamy mały problem siedzący na naszym dachu, to skorpion. Ona dała mu spray na owady i powiedziała – weź to i go zabij! Ale mój Tata się bał. wtedy ona zapytała – Czy chcesz, aby mój kolega to zrobił? Mężczyzna przyszedł do naszego bungalowu i zabił skorpiona gazetą i ręką. To było śmieszne, ale i straszne!
graciechick
Hi Simon
I really like your blog! I heard about it from the kids blog club website. My blog is graciechicksblog.wordpress.com and I would love it if you checked it out. By the way I’m Gracie and I’m 11.
Simon planetkiwiblog
Hi Gracie!
Nice to meet you. 🙂 I’m really happy that you like my blog. I will check out your blog with pleasure. My sister is studying in the UK; maybe we will meet one day 🙂 😉
graciechick
I hope you like my blog, Simon. Let me know. I would really like to meet you.
Nina
Ten blog jest super!-przy okazji jestem Nina-ninka3445@wp.pl
Simon planetkiwiblog
Dzięki wielkie! 🙂 😉
Marysia
Mam pytanie… A pytam ze względu na mojego tatę który po przeczytaniu twoich historii zamieszczonych w Victorze Juniorze spytał: A kiedy on tam jeździ? W trakcie roku szkolnego czy kiedy?- nie potrafiłam mu odpowiedzieć. Więc pytam się ciebie. A przy okazji: TEN BLOG JEST EKSTRA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Simon planetkiwiblog
Suuper, że Ci się podoba mój blog !!! Jeżeli chcesz to na blogu kliknij follow, dzięki temu będziesz wiedziała o moim każdym nowym poście na blogu, a jeśli klikniesz like na funpagu na Facebooku , to będziesz informowana o każdym poście z funpaga !!!!!!!!!!! 🙂 😉 Cieszę się, że napisałaś, a napisz coś o sobie np. ile masz lat, co lubisz robić itd. ! 🙂 ;0
Marysia
Ten blog jest super! A na te wycieczki to kiedy jeździsz? W wakacje czy taż w trakcie roku szkolnego?
Simon planetkiwiblog
W wakacje i w ferie, a czasem zarywam kawałek roku szkolnego. 🙂 😉 Dzięki, że podoba Ci się mój blog ! 🙂
Marcel
Od ilu lat prowadzisz blog? Podoba mi się Twoja książka! Może przyjadę po autograf do poznania.Marcel
Simon planetkiwi
Cześć Marcel. Bloga prowadzę od prawie dwóch lat. Fajnie, że podoba Ci się książka. W Poznaniu będę 3 grudnia o 12.00 w empiku na Placu Wolności. Byłoby super, jakbyś wpadł. Zabieraj kumpli i wbijajcie 😉 Będzie prezentacja o Borneo, pokaz slajdów, przywiozę też różne pamiątki. A do autografów dorzucam mega naklejki 🙂 No to dozo!
Julia
Mam twoją książkę, jest super! Ostatnio czytałam w Angorze o spotkaniu z tobą. Chciałabym tak jak ty podróżować po całym świecie.
Simon planetkiwi
Cześć Julia! To ekstra, że książka Ci się podobała. To mnie bardzo motywuje 🙂 Wpadaj na mojego fejsa, tam piszę też o swoich spotkaniach. Może na jakieś wpadniesz, to się poznamy? No to siemka.
Michał
Cześć Simon, to ja Michał.
Pamiętasz nasze spotkanie na targach? Mam nadzieję, że jeszcze kiedyś cię zobaczę.
Ten blog jest super!!!!!!!!!!!!!!! Do zobaczenia.
P.S. Przeczytałem w bonusowym rozdziale, że grasz w Clash Royale. Ja też!!!!!!!!!!!!.
Simon planetkiwi
Cześć Michał! No pewnie, że Cie pamiętam. Fajnie się gadało 😉 Na pewno się jeszcze spotkamy. A w jakim klanie jesteś? 😉 😉
Michał
Którą masz arenę w Clash royale???
Jan Petruk
Simon mam 11 lat i chciałem się spytać czy będzie możliwości, że cie spotkam w 2018 roku!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
PS. grasz w WORLD OF TANKS? jak tak to mam E 100
Simon planetkiwi
Pewnie,
Jak masz ochotę, to wpadnij na jakieś moje spotkanie w empiku – 17 marca będę w Warszawie, 23 w Łodzi, 24 we Wrocławiu a 25 w Katowicach. Wszystko jest dokładnie opisane na moim FB 🙂 Dozo!
A w World Of Tanks kiedys grałem, teraz już rzadziej. 😉
Michał
I w jakim klanie jesteś ??? Ja mam 5 arenę
Simon planetkiwi
Hej, wiesz co, jestem teraz na obozie i wyładowała mi się komórka, to nie mogę sprawdzić. A nie pamiętam 😉
Simon planetkiwi
klan: Legioniści GD
arena 4: P.E.K.K.A’s Playhouse
Pozdro 😉
Paweł
Hej,niezły masz blog. Mam twoja ksiazke i naprawde jest superasna! Ale jedna rzecz o blogu ktora mi sie nie podobala to ze calkiem malo piszesz.
Simon planetkiwi
Cześć! Super, że blog Ci się podoba. Dzięki za uwagę. Postaram się to poprawić. Ostatnio mam strasznie mało czasu i dlatego nie pisałem, ale mam nadzieję, że niedługo coś uda mi się napisać.
Daniel Dworecki
Bardzo mi się podoba twój blog! Tworzę podobnego i nie mogę się doczekać twojej następnej podróży!
Simon planetkiwi
Dzięki! Fajnie, że Ci sie podoba. A o czym chcesz pisać na swoim blogu?
Ala
Mega! Ta przygoda z bykiem. Brrrrrr. Aż mi ciarki chodzą. Szacun
Simon planetkiwi
No, było naprawdę strasznie!!!
Maciej Wieczorek
Elo, elo, 3, 2, 0, Szymon! Czytałem dziennik łowcy przygód o Borneo! To było niesamowite co tam przeżyłeś. Powiedz, jakie to uczucie wiedzieć, że ma się możliwość zwiedzania świata i przeżywania takich przygód (raz strasznych, raz pięknych:))? A co najbardziej lubisz w ptakach kiwi?
Simon planetkiwi
Siemka! Dzięki za komentarz. To super uczucie móc odwiedzać inne kraje, poznawać ludzi, kultury, przyrodę. Ja jestem zakochany w podróżach 😉 A ptaki kiwi uwielbiam za to, że są takie słodkie i bezbronne. I nieśmiałe. A poza tym bardzo ciekawe. Wiesz, że jajo kiwi jest największym jajem świata w proporcji do wielkości ptaka? Jest tak ogromne, że samica na wiele dni przed złożeniem jaja nie może nic jeść, bo jej żołądek jest ściśniety przez jajo? Dlatego jak już je złoży, to wysiaduje je samiec. 😉 O kiwi jest wiele innych fajnych ciekawostek. Dlatego nazwałem bloga planet kiwi, bo uwielbiam te ptaki. Pozdro, Simon
Szmon J.
Mam twoją książkę i przeczytałem ją 4 razy
szymon j .
elo elo 320 twuj blog jest super
Antek
Twój blog jest supesuperfajnyJa też lubię podróżować, ale byłem tylko w USA.XDDDD