The city of children – Dubai part II

Hi!  I already told you about Dubai in my last post Dubai – a trip to the future!!! Today I will tell you about the best attractions for kids in Dubai.

Cześć! Opowiadałem Wam już o Dubaju w ostatnim poście Dubai – a trip to the future!!!. Dziś opowiem Wam o najlepszych atrakcjach dla dzieci.

The best for me was a visit to Kidzania. It was a great surprise for me!!! Kidzania is a city for children. Did you know that there are cities like that in the world? There are a few of them and I have never been in any of them. In Europe there are only two – in Lisbon and in Lodon. Kidzania looks like a real city with streets, shops, houses, hotels, a theater, a police station, a hospital and so on, but all buildings in Kidzania are 2/3 of the size of real buildings. It looks like from a fairy-tale 🙂  Do you know that adults are not allowed to Kidzania if they are without kids? 🙂 Ha, Kidzania even has its own constitution!!!  I was so happy that my parents took me there, because when I heard about it first time, I always wanted to go there 🙂

Najlepsza dla mnie była wizyta w Kidzanii. To była dla mnie wielka niespodzianka!!! Kidzania to miasto dla dzieci! Wiedzieliście, że na świecie są takie miasta? Jest już ich kilka, ale ja nigdy wcześniej w nich nie byłem. W Europie jest na razie tylko w Lizbonie i ostatnio została też otwarta w Londynie. KidZania wygląda jak prawdziwe miasto z ulicami, sklepami, domami, fabrykami, hotelami, teatrem, posterunkiem policji, szpitalem, pogotowiem , strażą pożarną i tak dalej, ale wszystkie budynki w Kidzanii są wielkości 2/3 prawdziwych budynków. Wygląda jak kraina z bajki 🙂 Czy wiecie, że dorośli mają zakaz wstępu do Kidzanii, jeśli są bez dzieci? 🙂 Mało tego – KidZania ma nawet swoją konstytucję!!! Strasznie się ucieszyłem, że rodzice mnie tam zabrali, bo od momentu kiedy o tym usłyszałem bardzo chciałem tam pojechać 🙂

First you have to register and get your passport. Looks like real! They even take a real photo for your passport. I also got a city map but I was a little lost in the beginning – it is so big and on two levels :). Then you go to the bank with a cheque to get your first money – 50 „kidzos”. You can spend this money on different attractions, like for example wall climbing or driving small cars. You can spend kidzos in any Kidzania in the world! You can even have a credit card and withdraw money form ATM’s! But if you need more money you have to go to work and earn it.  Everything is like in the real world. For example, if you want to drive small cars, you have to get a driving license first!!!! When you go to work, you can be a pilot and fly a simulator, you can be a radio speaker and make a radio programme. You can be a journalist, go to talk to people and later write your own article in the newspaper and print it 🙂  When I went there, the lady told me to go and make an interview with a woman in a playroom and then to write about it. It was fun! When I went to the radio we made a program which was broadcasted in the whole Kidzania 🙂 I was in a real radio station once in Poland, so I knew how it works. You can also be a doctor, a chef, a policeman, a scientist, a courier, a housekeeper in a hotel. If you want to get more kidzos for your work you can go to the special University. I did. You can even be a firefighter, but unfortunately without a jetpack 🙁 Have you heard that in Dubai real firefighters have jetpacks?!!!  I wanted to see a firefighter flying with a jetpack, but I didn’t. What a pity!

Jak wchodzisz do KidZanii to najpierw musisz się zarejestrować i dostajesz się paszport. Wygląda jak prawdziwy! Nawet robią Ci zdjęcie do paszportu 🙂 Dostałem też plan miasta , ale początkowo trochę się gubiłem, bo jest duże i do tego na dwóch poziomach. Później idzie się z czekiem do banku pobrać pierwsze pieniądze – 5o „kidzosów” i to są jedyne pieniądze jakie dostaje się za darmo. Można je wydawać na różne atrakcje, jak na przykład wspinaczka po ścianie budynku czy jazda samochodzikami 🙂 Kidzosy możesz wydać w dowolnej Kidzanii na świecie. Możesz nawet wyrobić sobie kartę kredytową i wypłacać kidzosy ze specjalnego bankomatu. Ale jeśli potrzebujesz więcej pieniędzy, to musisz iść do pracy i je zarobić.  Wszystko tam działa, jak w prawdziwym świecie. Na przykład jak chciałem przejechać się samochodzikami, to Pan poprosił mnie o pokazanie prawa jazdy, a ja go nie miałem 🙁 Wtedy powiedział mi, że najpierw muszę wyrobić sobie prawo jazdy!!!! Jeżeli chcesz iść do pracy, to możesz wykonywać baaaardzo wiele zawodów. Możesz np. być pilotem i latać na symulatorze, możesz być spikerem radiowym i nagrywać własny program. Możesz też być reporterem!!! Jak zgłosiłem się do gazety, to Pani dała mi zadanie, żebym przeprowadził wywiad z właścicielem sali gier, a następnie napisał artykuł o tym miejscu. Musiałem znaleźć gdzie to jest, poprosić właściciela o wywiad, a jak się zgodził, to wypytałem go o wszystko – ile kosztuje wejście, jak długo można tam grać, jakie atrakcje są dostępne itd. Potem wróciłem i napisałem artykuł. A wiecie co było najlepsze? Ten artykuł został wydrukowany i mogłem zabrać sobie gazetę z moim artykułem!!! Jak byłem radiowcem, to pracowałem w prawdziwym studiu, a to co mówiłem leciało przez megafony na caaaałą KidZanię! Dobrze, że w Polsce byłem w prawdziwym radio, to wiedziałem co to jest „cisza w eterze” i jaka lampka co oznacza 😉  Możesz też wykonywać wiele innych zawodów: możesz być lekarzem, szefem kuchni, policjantem, naukowcem, kurierem, obsługą w hotelu. Do tego jak skończysz studia, to dostajesz specjalny dyplom, który uprawnia Cię do wyższych zarobków!!! Warto skończyć te studia, ja skończyłem 🙂 Możesz nawet być strażakiem, ale niestety bez jetpacka ;( Słyszeliście o tym, że prawdziwi strażacy w Dubaju latają na jetpackach?!! Chciałem zobaczyć strażaka z jetpackiem, ale mi się nie udało. Szkoda!

Dubai is a great place for kids because there are many different attractions everywhere. Next day we went to a real go-kart racetrack. I have never seen anything like that. It was awesome!!! I loved it! You drive a real racing car and it is very fast. I did 3 or 4 races and it was really suuuuuuuper! In the first race I was the last – 6 of 6 🙁 But one boy came to me and told me that other boys come here often so I don’t have to worry and that I was doing great 🙂 It was very nice. And later I got better and better and in the final race I was 6 of 12 drivers. The boys who live there come and do trainings every week, so it was difficult to beat them. I reaaaaaaaaaaaly loved it and didn’t want to go home  🙂 🙂 :).

Dubaj to na prawdę super miejsce dla dzieci, bo jest tam mnóstwo fantastycznych atrakcji. Następnego dnia pojechaliśmy na prawdziwy tor wyścigowy dla gokartów. W życiu czegoś takiego nie widziałem. Było niesamowicie!!! Zakochałem się w tym! Jeździłem prawdziwym wyścigowym gokartem i to naprawdę szybko! Miałem 3 czy 4 wyścigi. Co prawda w pierwszym byłem ostatni – szósty na 6 osób 🙁 Ale doszedł do mnie chłopak i powiedział, że pozostali chłopcy (bo byli sami chłopcy!) przychodzą tam regularnie i żebym się nie martwił, bo dobrze mi poszło 🙂 To było bardzo miłe. I rzeczywiście później szło mi coraz lepiej! W ostatnim wyścigu byłem już 6 na 12 startujących. Chłopcy, którzy tam mieszkają przyjeżdżają trenować co tydzień, więc nie było łatwo ich pokonać. Jakbym miał szanse jeszcze pojeździć, to pewnie udałoby mi się osiągnąć lepszy wynik, ale niestety musieliśmy już jechać.  To było naprawdę genialne!!! Wcale nie chciałem wracać stamtąd do domu 🙂 🙂 🙂

 

By the way, I have never seen such wonderful luxury cars as in Dubai! Do you remember when I wrote about old cars in Havana, Cuba? You can see them in my post MODEST BUT BEAUTIFUL CUBA (part I). Here it was completely different: Lamborghini, Ferrari, Bugatti – there were so many of them. We went with my Daddy to a special Ferrari shop to see them, but it was closed 🙁 We forgot that it was Friday and Friday in muslim countries is a holy day, like our Sunday. But there were many great cars in the streets!

A tak a propos samochodów, to nigdzie nie widziałem tylu luksusowych aut, co w Dubaju! Pamietacie, jak pisałem o starych samochodach w Hawanie, na Kubie? Możecie sobie przypomnieć w moim poście MODEST BUT BEAUTIFUL CUBA (part I). Tu było zupełnie inaczej – pełno Lamborghini, Bugatti, Ferrari – niesamowite. Pojechaliśmy nawet z tatą specjalnie do salonu Ferrari, ale był zamknięty 🙁 Zapomnieliśmy, że jest piątek, a piątek w krajach muzułmańskich to święto, jak u nas niedziela, i wszystkie sklepy są zamknięte. Ale i tak widzieliśmy mnóstwo superaut na ulicach!

I really liked Dubai and I hope to come back there one day. And in the next post – scuba diving, whale sharks and voo-doo island… the Phillippines! Coming soon!

Dubaj bardzo mi się podobał i mam nadzieję jeszcze tam kiedyś wrócić. A w następnym poście coś innego – rejs, nurkowanie, rekiny wielorybie i wyspa voo-doo… czyli Filipiny. Już niedługo! 

Comments

  1. Odpowiedz

    balkanyrudej

    13 kwietnia 2016

    Świetnie, że pokazujecie podróże z perspektywy dzieci. Udowadniacie, że wszędzie, gdzie się pojedzie, zarówno starsi, jak i Ci najmłodsi znajdą dla siebie odpowiednie atrakcje, które spełnią ich oczekiwania. A Dubaj robi wrażenie 🙂

    • Odpowiedz

      Simon planetkiwiblog

      17 kwietnia 2016

      Owszem Dubaj robi wrażenie, ale fajnie byłoby jakby nie pisała Pani do moich rodziców tylko do mnie 😉 Bo to ja siedzę nad tym blogiem, a nie moi rodzice.

  2. Odpowiedz

    Szymon

    13 kwietnia 2016

    czemu ja jeszcze nie miałem okazji być w Dubaju? ;/ może za parę (3-4) lat pojadę, bo póki co tam nie mam z kim i raczej się to szybko nie zmieni 🙁 tylko wtedy już nie wejdę do KidZanii 😉

    • Odpowiedz

      Simon planetkiwiblog

      17 kwietnia 2016

      Spoko, wejdziesz tylko, że ze swoimi dziećmi 🙂 A nawet jak nie, to uwierz mi będziesz super bawił się na motodromie!!!

  3. Odpowiedz

    Karolina

    14 kwietnia 2016

    W Dubaju byłam dotychczas tylko na lotnisku, ale mam nadzieję, że w końcu będę miała okazję wyjść „w miasto” i zobaczyć czym tak wszyscy się zachwycają. Kidzania przypomina mi trochę disneyland, więc pewnie nie tylko dzieci mogą się tam świetnie bawić 🙂 Teraz tylko muszę znaleźć jakieś dziecko, żeby móc się dostać na teren Kidzanii 😀

    • Odpowiedz

      Simon planetkiwiblog

      17 kwietnia 2016

      Niestety bawić w Kidzani mogą się tylko dzieci 🙁 Rodzice mogą im pomagać, ale nie mogą wchodzić na aktywności. Kidzania nie przypomina do końca disneylandu, bo tam to są głównie takie atrakcje jak rollercoastery, domy strachów, karuzele itd. W Kidzani podejmujesz pracę 🙂

  4. Odpowiedz

    PatTravel

    14 kwietnia 2016

    Świetne miejsce dla aktywnego młodego czlowieka

    • Odpowiedz

      Simon planetkiwiblog

      17 kwietnia 2016

      To prawda, można się tam superaśnie bawić 🙂 I polecam, bo dorośli mogą też jeździć na motodromach tyle, że szybszych!!!

  5. Odpowiedz

    Simon planetkiwiblog

    17 kwietnia 2016

    Rzeczywiście było super, ale najbardziej będę pamiętał właśnie Kidzanię i motodrom!!!

  6. Odpowiedz

    Basia || Podróże Hani

    20 kwietnia 2016

    Dubaj moją wymarzoną destynacją nigdy nie był, ale właśnie zainaugurowano tanie loty Kato_Dubaj i… kto wie 😉

  7. Odpowiedz

    Kart425

    2 maja 2016

    Ja w Dubaju nigdy nie byłem. Pewnie jest fajnie więc chciałbym pokechać.
    A propos gokartów. Ile na km/h jechałeś?

  8. Odpowiedz

    KART425

    2 maja 2016

    Jak mówisz że w Dubaju jest tak fajnie to może pojadę.
    A propos gokartów. Ile km/h jechałeś? Ja jechałem 120km/h (nie w Dubaju)

  9. Odpowiedz

    Simon planetkiwiblog

    2 maja 2016

    Nie mam pojęcia ile jechałem ale myślę, że ok. 100 km/h. A ty jechałeś 120 km/h na gokartach, czy w samochodzie?

  10. Odpowiedz

    KART425

    2 maja 2016

    Jechałem gokartem ale takim wyścigowym,profesjonalnym

  11. Odpowiedz

    KART425

    2 maja 2016

    Bo uprawiam karting wyczynowo

    • Odpowiedz

      Simon planetkiwiblog

      2 maja 2016

      Wow, a gdzie w Polsce? Ja tu takich miejsc nie widziałem a też bym chciał, bo zakochałem się w gokartach <3 Bardzo mi się speedobało. 😉 A od ilu lat można tam jeździć?

  12. Odpowiedz

    KART425

    2 maja 2016

    No w Polsce jest dużo torów kartingowych ale żeby brać udział w zawodach to trzeba mieć licencję.
    A kart,zgłoszenie do zawodów,cały sprzęt itd. to trochę kosztuje

    • Odpowiedz

      Simon planetkiwiblog

      2 maja 2016

      A Ty gdzie ćwiczysz?

  13. Odpowiedz

    KART425

    2 maja 2016

    Można jeździć od 7 lat

  14. Odpowiedz

    KART425

    2 maja 2016

    Teraz jest sezon więc nie trenuję.
    Poza sezonem wyjeżdżam na treningi do Włoch i Hiszpanii

  15. Odpowiedz

    Alani

    27 sierpnia 2018

    Świetnie piszesz Simon. Też znam angielski. I realy like your books. There awsome.

    • Odpowiedz

      Simon

      5 września 2018

      Dzięki, Alani! Fajnie, że Ci się podobają. 😉

Odpowiedz na „PatTravelAnuluj pisanie odpowiedzi

Cookies help us deliver our services. By using our services, you agree to our use of cookies. More Info | OK