Bull jumping in Omo Valley

Today I wanna tell you about bull jumping ceremony (‚Ukuli Bula’) in Hamer tribe in Omo Valley!

Dziś chcę Wam opowiedzieć o ceremonii „bull jumping” (Ukuli Bula) w plemieniu Hamerów.

Hi! Sorry that I didn’t write for such a long time but I didn’t have time :). First I was in Ethiopia, then I had so many tests at school. 🙂 I’m not going to tell you about Ethiopia in order because first I want to tell you about the most interesting thing.

Cześć! Sorry, że tak długo nie pisałem, ale zupełnie nie miałem czasu. 🙂 Najpierw byłem w Etiopii, a poźniej miałem duuużo testów w szkole. 🙂 Nie opowiem wam o Etiopii w kolejności ponieważ najpierw chcę Wam opowiedzieć o najbardziej intresującej rzeczy. 

It was in Omo Valley close to the town Turmi. We came there because we wanted to see the man who will be jumping over the bulls. This is a ‚come of age’ ceremony – a boy becomes a man. We went to the place of the ceremony. Then we saw that some girls from Hamer tribe start dancing with small bells same as cows have. And they also had some small trumpets. I don’t know the name of this thing but it looks like a little trumpet. We didn’t know what was the matter !!!! Suddenly we saw that these girls went to the bush and came back with three young men. Those men were ‚maza’ – ‚maza’ is a young man after bull jumping who is looking for a wife.

Było to w dolinie Omo blisko miasteczka Turmi. Pojechaliśmy tam, ponieważ chcieliśmy zobaczyć jak mężczyźni skaczą przez byki. To jest ceremonia przejścia do dorosłości – chłopiec staje się mężczyzną. Poszliśmy na miejsce ceremonii. Tam zobaczyliśmy jak dziewczęta z plemienia Hamer zaczynają tańczyć z małymi dzwoneczkami, takimi, jakie mają też krowy. Miały również małe trąbki. Nie wiem, jak ta rzecz się nazywa, ale wyglądała jak mała trąbka. Nie wiedzieliśmy, co się dzieje!!!! Nagle, zobaczyliśmy, że dziewczęta poszły do buszu i wróciły z trzema młodymi mężczyznami. To byli „maza” – „maza” to młody mężczyzna po ceremonii bull jumpingu, który szuka żony.

The girls started dancing in front of maza and they asked to be whipped. Then the ‚maza’ started whipping them with some long thin sticks. The girls had bloody cuts on their backs. The women want to be whipped cause they want to show that they really love the boy who is going to jump (he is from their family). On the women’s backs you can see maaaaaaaaaaany big scars. It’s really strange. I  don’t understand how they can do it !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! 🙁

Dziewczyny zaczęły tańczyć przed „maza” i prosiły, żeby je chłostali. Wtedy „maza” chłostali je długimi cienkimi rózgami. Dziewczyny miały krwawe rany na plecach. Kobiety chcą, żeby je chłostać, ponieważ w ten sposób pokazują, że kochają chłopaka, który będzie skakał i który jest z ich rodziny. Na plecach kobiet widać baaaaaardzo duuuuuuuuużo wielkich blizn. To strasznie dziwne. Nie rozumiem, jak one mogą to robić!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! 🙁

Later we went to see the bull jumping. The tribe people came to see how the boy jumps. Then we saw that some people come with cattle. They put it in a line and were holding it from two sides – the horns and the tails. The young man who is going to jump is rubbed with sand to wash away his sins and with cow dung to give him strength. He is completely naked!!! 🙂 He has only stripes across his chest (you can see it in the pictures) to protect him from bad spirits.

Później poszliśmy zobaczyć skoki przez byki. Ludzie z plemienia zgromadzili się, aby zobaczyć, jak chłopiec skacze. Wtedy zobaczyliśmy ludzi, którzy prowadzili bydło. Ustawili je w jednej linii i trzymali je z dwóch stron – za rogi i ogony. Młody chłopiec, który ma skakać jest nacierany piaskiem, żeby zmazać grzechy oraz krowią kupą, aby dac mu siłę. On jest całkowicie nagi!!! 🙂 Ma tylko paski związane na piersi (widać to na zdjęciach), kóry chronią go przed złymi duchami. 

He must jump at least 4 times over the bulls to show that he is strong and ready to marry. 🙂 After the ceremony the boy can pee while standing – before he must pee like a girl. 😉 They also shave his head and give him a small stool and a stick. All of the Hamer men carry a small wooden stool and a stick. They are sitting on this stool, but at night, when they sleep, they rest their heads on it.

Chłopak musi przeskoczyć co najmniej 4 razy nad bykami żeby pokazać, że jest silny i gotowy do małżeństwa. 🙂 Dopiero po ceremonii chłopak może sikać na stojąco – wcześniej musi to robić w kucki jak dziewczyna. 😉 Golą mu też głowę i dają mały drewniany stołeczek i kij. Każdy mężczyzna Hamer nosi ze sobą taki stołeczek i kij. Siedzą na stołeczku, a w nocy, kiedy śpią, opierają na nim głowę.

After the ceremony he becomes a ‚maza’. He is going to find a wife and he has to find her in 3 months. When he finds her he must give about  30 goats and 20 cows to her family. Next he has to take her to his house. For three months all familly feed her to be strong. At this time she is going outside only for a pee. 🙂 A Hamer man can have about 3-4 wives. You can tell which wife is it by the kind of necklace she wears.

Po ceremonii chłopak staje się „maza”. Wyrusza na poszukiwanie żony i musi ją znaleźć w ciągu 3 miesięcy. Kiedy ją znajdzie musi dać około 30 kóz i 20 krów jej rodzinie. Wtedy zabiera ją do domu. Przez 3 miesiące jego rodzina karmi ją, żeby była silna. Wtedy ona wychodzi z domu tylko na siku. 🙂 Mężczyzna Hamer może mieć około 3-4 żon. Można poznać, która to jest żona, po rodzaju naszyjników, jakie nosi.

After the ceremony our guide Fitretu (who is from Hamer tribe) put up a tent for us in the village. When I was sleeping my mum and dad couldn’t sleep. In the village there was a party and it was noisy. There were also many goats with bells. They were scratching so the bells were ringing; they were bleating, too.

Po ceremonii nasz przewodnik Fitretu (który jest też z plemienia Hamerów) rozstawił nam namiot w wiosce. Ja spałem, ale moi rodzice nie mogli spać. W wiosce była impreza i było bardzo głośno. Było też dużo kóz z dzwoneczkami. Kiedy się drapały, to dzwoneczki dzwoniły. Kozy też głośno meczały.

At Turmi we were on the market. There we bought brass bracelets. The Hamer people make these bracelets from gun bullets. All of the Hamers wear them. I also bought a spear. Then we went to the bush and found a stick for the spear. Later one boy was teaching me how to throw it. 🙂 I realy liked it, we were throwing it all the afternoon.  I brought it home with me. 🙂

W miasteczku Turmi poszliśmy na rynek. Kupiliśmy też mosiężne bransoletki. Hamerowi robią je z kul karabinowych. Wszyscy tam je noszą. Kupiłem tez sobie włócznię. Potem poszliśmy do buszu i znaleźliśmy kij do tej włóczni. Potem jeden chłopak uczył mnie, jak nią rzucać. 🙂 Bardzo mi się do spodobało i rzucaliśmy włócznią całe popołudnie. Przywiozłem ją ze sobą do domu. 🙂

Follow my blog! New adventures form Ethiopia soon… 🙂

Śledźcie bloga! Nowe przygody z Etiopii już wkrótce… 🙂

5 października 2015

Comments

  1. Odpowiedz

    wiola.starczewska

    6 października 2015

    „Sorry, że nie pisałem, bo byłem w Etiopii”. Nic nie szkodzi, mówimy! Relacja i zdjęcia na miarę National Geographic.

    • Odpowiedz

      Simon planetkiwiblog

      6 października 2015

      Bardzo dziękuję, ale z tym National Geographic to bez przesady 😉 😉 😉 Cieszę się, że się podobało !!!

  2. Odpowiedz

    Łukasz | Kartka z Podróży

    6 października 2015

    A czy to plemię Hamerów to się nazywa w hołdzie najdoskonalszych we wszelkim inżynieryjnym zamyśle samochodów terenowych amerykańskiej armii?

    • Odpowiedz

      Simon planetkiwiblog

      2 listopada 2015

      Nie sądzę, ale w kolejnym poście będzie hummer, bo też tam takim jechaliśmy 🙂

  3. Odpowiedz

    amused0bserver

    6 października 2015

    Ciekawa impreza – zawsze warto poznać lokalne zwyczaje!

  4. Odpowiedz

    Natalia

    8 października 2015

    Ciekawe doświadczenie!

  5. Odpowiedz

    Marcin

    8 października 2015

    Piękne zdjęcia Afryki, świetne kolory i w ogóle fotorelacja super!

    • Odpowiedz

      Simon planetkiwiblog

      2 listopada 2015

      Wielkie dzięki !!!

  6. Odpowiedz

    LK

    9 października 2015

    Jestem pod dużym wrażeniem, nigdy nie czytałem takich realcji z tych rejonów

    • Odpowiedz

      Simon planetkiwiblog

      2 listopada 2015

      To się bardzo cieszę, że Ci się podobało 🙂 Staramy się dojeżdżać w miejsca bez turystów 😉

  7. Odpowiedz

    Połącz Kropki

    9 października 2015

    Wow, bardzo ciekawe zdjęcia i doświadczenie z tym plemieniem. No i plus za odwage.

    • Odpowiedz

      Simon planetkiwiblog

      2 listopada 2015

      Plemię było niezwykłe, ale nie bałem się jakoś szczególnie 🙂 Bardziej bałem się jak widziałem tornado !

  8. Odpowiedz

    polakogruzin

    9 października 2015

    Lokalsi nie mieli problemu z tym, że obcokrajowcy są świadkami tej ceremonii?

    • Odpowiedz

      Simon planetkiwiblog

      2 listopada 2015

      Myślę, że nie. Nie widziałem problemu z ich strony 🙂

  9. Odpowiedz

    dee4di

    9 października 2015

    Niesamowite, sytuacja kobiety, chyba w każdej kulturze jest nieciekawa. Kobiety pozwalają się chlostać, OMG, kto to wymyślił? Przerażające. A twoja relacja jak zawsze znakomita

    • Odpowiedz

      Simon planetkiwiblog

      2 listopada 2015

      Wielkie dzięki 🙂 To prawda, to rzeczywiście było straszne ! Dziwne jest to, że same chciały żeby je bito !!!

  10. Odpowiedz

    Ewelina

    11 października 2015

    To chłostanie kobiet ….zdumiewające, a ja myślałam, że to, co widzimy w Ameryce Południowej to jakiś inny świat..ale jednak jest tak dużo do odkrycia i każda kultura jednak ma swoje obrzędy – szczególnie w Afryce dzikiej. Bardzo ciekawy materiał!

    • Odpowiedz

      Simon planetkiwiblog

      3 listopada 2015

      Bardzo dziękuję 🙂 To rzeczywiście było straszne ! W sumie to we wszystkich krajach, w jakich byliśmy była jakiś dziwny zwyczaj. Ale Afryka była najdziwniejsza 🙂

  11. Odpowiedz

    Traveling Rockhopper

    13 października 2015

    nice pictures!

    • Odpowiedz

      Simon planetkiwiblog

      3 listopada 2015

      Thanks 🙂

  12. Odpowiedz

    Agnieszka

    14 października 2015

    Żeby w tak młodym wieku mieć takie niesamowite przygody! Niech Twoi rówieśnicy biorą przykład. Zreszta Ci starsi tez!

    • Odpowiedz

      Simon planetkiwiblog

      3 listopada 2015

      Wielkie dzięki 🙂 W czasie moich podróży rzeczywiście mam niesamowite przygody 😉

  13. Odpowiedz

    Iza

    14 października 2015

    Świetne, bardzo ciekawe, zdjęcia super. Dla nas Europejczyków mają bardzo dziwne zwyczaje: sikanie w kucki, chłostanie kobiet, wychodzenie kobiet z domu tylko na siku, no i ten stołeczek z kijem 😀 😀 Albo już widzę moich chłopaków jak im mówię, żeby się natarli krowią kupą, to będą mieć siłę 😀 😀 😀 Jedna ziemia, a tyle tradycji, zwyczajów w różnych zakątkach świata. Super!!! Pozdrawiam Ciebie i rodziców 🙂

    • Odpowiedz

      Simon planetkiwiblog

      3 listopada 2015

      Bardzo dziękuję 🙂 Nie wiem czy chciałbym natrzeć się krowią kupą czy sikać w kucki – chyba wolałbym złamać święte prawa Hamerów 🙂 🙂 🙂 😀 Ale zastanawiałem się, czy udałoby mi się przeskoczyć po bykach 😉 😎 To były jedne z najdziwniejszych zwyczajów, jakie widziałem !

Leave a Comment

Cookies help us deliver our services. By using our services, you agree to our use of cookies. More Info | OK